piątek, 29 marca, 2024

Oszczędzanie wody w łazience – popularne sposoby

kran z wodą

Jeśli zastanawiamy się nad tym, dlaczego płacone przez nas rachunki za zużycie wody są tak duże, powinniśmy zwrócić swoje spojrzenie ku łazience. To właśnie to pomieszczenie potrafi generować spektakularne koszty. Na szczęście, choć mamy do czynienia z niemałym problemem, nie oznacza to wcale, że nie możemy uporać się z nim. Oto kilka sposobów na mądre oszczędzanie wody, które nie pogorszy nam wcale jakości życia.

Po pierwsze – zmień baterię prysznicową

Choć nie jest to zasada, która sprawdza się w stu procentach przypadków, bardzo często zbyt duże zużycie wody nie jest wcale wynikiem złych nawyków domowników. Winne są baterie prysznicowe zwłaszcza, jeśli mają już swoje lata, a ich jakość pozostawia wiele do życzenia. Zmiana baterii na nowszy model zwykle wymaga pewnych inwestycji. Najlepiej zdecydować się na nią planując mniejszy lub większy remont tego pomieszczenia. Pamiętajmy jednak, że nawet mając ograniczony budżet zyskamy wiele wymieniając starą, uszkodzoną baterię i stawiając na jej nowszy model.

Tu warto wspomnieć również o nowoczesnych rozwiązaniach pozwalających na oszczędzanie wody typowych dla nowoczesnych baterii prysznicowych. Normą jest już termostat, dzięki któremu natychmiast otrzymujemy wodę o pożądanej przez nas temperaturze i ciśnieniu. Także perlator jest rozwiązaniem jak gdyby stworzonym z myślą o tych osobach, którym zależy na tym, aby bardziej napowietrzona woda pozwalała na oszczędności.

spłukiwanie

Po drugie – popracuj nad dobrymi nawykami

Szukając „winnych” wysokich rachunków za wodę dość szybko można wskazać długie kąpiele. Ich zalety prozdrowotne są nie do zakwestionowania, prawdą jest jednak to, że każda z nich zużywa nawet 100 litrów wody. Nie jest to mała liczba, warto więc zastanowić się nad tym, czy musimy brać taką kąpiel codziennie. Orzeźwiający prysznic to oszczędność rzędu przynajmniej 30 procent, a przecież lekarze nie mają wątpliwości, co do tego, że nasze zdrowie wcale nie straci na zmianie nawyku.

Nie stracimy także wtedy, gdy będziemy rozsądniej korzystać z kranu w łazience. Choć może wydawać się to dość zaskakujące, nadal nie brakuje osób, które nie zakręcają wody myjąc zęby albo goląc się. Szczotkowanie jamy ustnej zabiera nam od czterech do sześciu minut w ciągu dnia. Golenie jest jeszcze bardziej czasochłonne. Nie trzeba być wcale wielkim agitatorem na rzecz ochrony środowiska, aby zgodzić się z tym, że takie podejście oznacza bezsensowną utratę wody, która mogłaby być wykorzystana w inny, lepszy sposób.

Po trzecie – zacznij używać pralki świadomie

Wiele osób nie ukrywa zaskoczenia dowiadują się, że wykorzystywanie przez nie pralki pozostawia naprawdę wiele do życzenia. Może się wydawać przecież, że w czynności tej nie ma niczego odkrywczego, tymczasem bardzo często okazuje się, że nie wykorzystujemy wszystkich możliwości tego sprzętu. Odpowiedzialne korzystanie z pralki najlepiej rozpocząć wdrażając w życie zasadę mówiącą o tym, aby uruchamiać ją jedynie wtedy, gdy bęben urządzenia jest zapełniony. Im więcej rzeczy będziemy prać w tym samym czasie, tym mniej wody zużyjemy na tę czynność. Pomocna może być też wiedza na temat ładowności urządzenia. Niektóre pralki można załadować do polowy, a one pobiorą jedynie połowę wody niezbędnej do doprowadzenia ubrań do idealnego stanu.

mycie rąk

Po czwarte – szybko naprawiaj usterki

Cieknący kran lub przeciekający wąż prysznicowy to powszechny obraz w wielu polskich domach. Zwykle doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, jak bardzo może być problematyczny. Nie trzeba nas wcale przekonywać o tym, że jego naprawa leży w naszym interesie. Niestety, czym innym jest wiedza na ten temat, a czym innym praktyka. Bywa, że usterki nie są naprawiane miesiącami, choć każdy dzień zwłoki to wyższe zużycie wody.

Chcąc uniknąć takiego stanu rzeczy, dobrze jest popracować nad nawykiem polegającym na niezwłocznym eliminowaniu usterek. Dzięki temu zużycie wody będzie mniejsze, a nasza łazienka stanie się atrakcyjnym miejscem. Podobną zasadę dobrze jest zresztą wprowadzić także w odniesieniu do usterek zwiększających zużycie wody zarówno w kuchni, jak i w przydomowym ogrodzie.